WYZNAWCY OFIARY EUCHARYSTYCZNEJ

     Co znaczy wyznanie wiary w Chrystusa, wyznanie sercem, życiem i praktyką, zilustrować można prawdziwie chrześcijańskim stosunkiem do Ofiary Mszy Świętej. Za szczęśliwców uważamy słusznie tych z Ewangelii Św., którzy mogli zbliżyć się do Chrystusa i przedłożyć Mu swoje biedy. Nie odchodzili z niczym. Zarówno niewidomy żebrak przy drodze, jak urzędnik dworu królewskiego, zarówno mężczyzna, ojciec chłopca epileptyka, jak kobieta cierpiąca na krwotok – wszyscy mieli do Jezusa dostęp. Dla wszystkich Jego serce było szeroko otwarte, leczące, pełne pociechy, wszechmocne. Dziś oko nie ogląda Chrystusa na ziemi, ręka Go nie dotknie, usta nie przywrą do Jego stóp. A jednak wiara upewnia nas, iż jest z nami i wśród nas rzeczywiście. Jest niemniej prawdziwie, niż wtedy w Palestynie, jest ten sam z Ciałem i Duszą. I to samo bije w Nim Serce – dobre, współczujące, wspomagające. Pozostawił nam znaki swej życiowej obecności, mianowicie siedem sakramentów. W każdym z nich działa, uświęca, udziela się naszym głodnym duszom. Ale w sposób specjalny, realny i osobny przebywa w Eucharystii, a przebywa przede wszystkim jako Ofiara i Kapłan. Trzeba nam uwierzyć wreszcie tak Rozmiar: 9101 bajtówżywo, jak wierzył Św. Paweł Apostoł w rzeczywistość Ciała i Krwi Pana, w prawdziwość Jego ofiary eucharystycznej. W Liście do Koryntian ostrzega przed pokusą kultu pogańskiego, przed ofiarami składanymi bogom (demonom). Nie ma też sensu zazdrościć Izraelowi praktykującemu stare i przebrzmiałe już ofiary w świątyni. Kościół Chrystusowy ma równie realną ofiarę i jedynie godną Boga, wszak to ofiara Ciała i Krwi Pana. „ Kielich błogosławieństwa, który błogosławimy, czyż nie jest udziałem we Krwi Chrystusa? Chleb, który łamiemy, czyż nie jest udziałem w Ciele Chrystusa? Nie możecie pić z kielicha Pana i z kielicha demonów, nie możecie zasiadać przy stole Pana i przy stole demonów.”(1Kor 10, 16). Ta rzeczywista ofiara Chrystusa, która wyparła ofiary starotestamentowe i pogańskie, jest wprawdzie bezkrwawą w swej formie, zawiera jednak w sobie całą rzeczywistość Wieczernika, Golgoty i Krzyża. Jest po prostu tą samą Ofiarą dla nas dzisiaj uobecnioną, gdyż ten sam jest Ofiarnik, te same zasługi i owoce ofiary i te same cele. To ofiara naszego zbawienia wiecznego, bo z krzyża poprzez ołtarz spływają na nas wszystkie łaski zbawienia. Kto więc unika ołtarza, ucieka od krzyża, pozbawia się łask zbawczych, nie potrzebuje Krwi oczyszczenia. Dodajmy: Kto nie korzysta z Ofiary Eucharystycznej, ten też nie zasiada przy Stole Pańskim, nie spożywa Ciała i nie pije Krwi Chrystusa. A przecież powiedziano: „ Jeżeli nie będziecie spożywali ciała Syna człowieczego i nie będziecie pili krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie (J 6, 53). Ale któż to pytany, byłby tak szalony, kto dobrowolnie pozbawiłby się życia wiecznego? Niestety, słaba, półprzytomna wiara sprawia, iż na takie konsekwencje patrzymy na co dzień. Wyznawcy Chrystusa teoretycznie wierzą w rzeczywistość Eucharystii, w słowa Pana, w moc zbawczą Jego ofiary. Ale życiowo i praktycznie nie wyznają prawdy o Eucharystii jako Ofierze i Posiłku. Zapytajcie człowieka wierzącego, dlaczego nie uczęszcza na Mszę Świętą jeśli wie, czym ona jest, co daje człowiekowi, co obiecuje? Usłyszycie odpowiedź niewiarygodną: „Tak mi się jakoś nie chciało. Tak zeszło to święto, że nie miałem czasu. Właściwie to mogłem być na Mszy, ale nie czułem nastroju. Prawdę mówiąc, miałem zamiar pójść do kościoła, ale koledzy namówili mnie na mecz. Akurat wypadł interesujący program telewizyjny, a potem przyszli goście”. I tak dalej.

ANIS




NATURALNE PLANOWANIE RODZINY

„Naturalne planowanie rodziny jest oknem, przez które wyglądamy do naszego organizmu”.

     Alino i Marku! Kontynuujemy poznawanie metody wieloobjawowej. Tym razem przedstawię Wam sposób prowadzenia obserwacji głównych objawów płodności, wyjaśnię podstawowe pojęcia oraz zasady wyznaczania początku i końca fazy płodności i niepłodności.

Podstawowa temperatura ciała(PTC) to temp. mierzona po przynajmniej 3godz.śnie, zaraz po przebudzeniu, przed wstaniem z łóżka, w pochwie lub odbytnicy (5 min.)albo pod językiem (8min.); można także stosować termometr elektroniczny.
     Zasady mierzenia PTC: zawsze tym samym termometrem i w tym samym miejscu pomiaru w ciągu tego samego cyklu, zawsze o tej samej godzinie. Dopuszczalne są półgodzinne odchylenia od stałej godz. pomiaru. Gdy różnice są większe należy na karcie zaznaczyć dokładną godzinę pomiaru. Odchylenia można korygować przez dodanie do wyniku pomiaru wcześniejszego lub odjęcie od pomiaru późniejszego 0,1ºC/godz.(2 kratki na karcie cyklu). Korektę taką można przeprowadzić tylko w godzinach 4ºº-11ºº. Jako zakłócenia należy zaznaczyć na karcie chorobę, przyjmowane leki, przemęczenie, zmianę klimatu, spożycie alkoholu poprzedniego dnia, zmianę termometru, inną godzinę pomiaru. Na PTC wywiera wpływ poziom progesteronu we krwi: przed owulacją – faza temp. niższych, w czasie okołoowulacyjnym, następuje skok temperatury. PTC wzrasta. Rozpoczyna się faza temperatur wyższych, utrzymująca się przez 14±2 dni (min. 10) – jest to tzw. faza lutealna.
     Skok temperatury rozpoznaje się wtedy, gdy różnica między najwyższą z sześciu temperatur niższych, poprzedzających skok, a trzecią kolejną nie zakłóconą temperaturą wyższą wynosi min.0,2ºC. Jeżeli trzecia temp. nad linią pokrywającą nie spełnia tego warunku, należy poczekać do czwartej, która nie musi być wyższa o 0,2ºC, a jedynie powinna znajdować się ponad linią. Wykres PTC odpowiadający takim warunkom nosi nazwę wykresu dwufazowego i potwierdza wystąpienie w danym cyklu jajeczkowania. Dla wyraźnego oddzielenia temp. niższych i wyższych rysuje się pomocniczo linię pokrywającą , która powinna znajdować się pół kratki(0,025ºC) nad najwyższą z sześciu niezakłóconych temperatur fazy niskiej poprzedzających skok (można pominąć pierwsze 4 dni cyklu). Powyżej linii pokrywającej powinny być co najmniej 3 kolejne punkty fazy temp. wyższej.
Zmiany śluzu szyjkowego: w przeciętnym cyklu przez kilka dni po miesiączce, w przedsionku pochwy zwykle występuje odczucie suchości i brak jakiegokolwiek śluzu. Rosnący poziom estrogenów w I fazie cyklu, oddziaływuje na komórki gruczołowe szyjki macicy, które zaczynają wydzielać zmieniający się stopniowo śluz. Kobieta może obserwować dwie cechy śluzu: wygląd oraz odczucie. Wygląd śluzu - bada się każdorazowo przy korzystaniu z toalety oceniając wzrokowo czy jest śluz i jak wygląda. Cechy śluzu mniej płodnego: występuje poza okresem owulacji i może być mętny , mleczny, lepki, kleisty, gęsty, nierozciągliwy, kłaczkowaty. Cechy śluzu wysoce płodnego: przejrzysty, rozciągliwy, szklisty, podobny do surowego białka jaja kurzego, rzadki, płynny, czasami podbarwiony krwią. Odczucie: w ciągu całego dnia kobieta zwraca uwagę na to, co czuje w przedsionku pochwy. Może odróżnić sucho lub wilgotno albo mokro, ślisko, naoliwienie.
     Obserwacje śluzu notuje się wieczorem. Jeżeli w tym samym dniu obserwuje się śluz różnego typu, na karcie zapisuje się cechy śluzu najbardziej płodnego.
     Szczyt objawu śluzu - to ostatni dzień, w którym śluz posiada choć jedną cechę wysokiej płodności (przejrzysty, rozciągliwy, ślisko, mokro). Jest to zwykle dzień najwyższej płodności - owulacja nastąpiła tego dnia lub w dniu następnym. Szczyt ustalić można tylko retrospektywnie, tzn. następnego dnia, gdy śluz ponownie zmienia się na gęsty, lepki, z odczuciem wilgotno lub zaniknie zupełnie i powróci odczucie sucho. Szczyt objawu śluzu zaznacza się na karcie cyklu literą S i numeruje się kolejne 3 dni po szczycie. W fazie poowulacyjnej nie ma śluzu lub pojawiają się łaty śluzu mniej płodnego.
Zmiany szyjki macicy: hormony jajnikowe wpływają na charakterystyczne cechy szyjki macicy w kolejnych fazach cyklu miesiączkowego. Kobieta bada szyjkę macicy raz dziennie, o stałej porze (najlepiej w czasie wieczornej toalety), w tej samej pozycji (oprzeć nogę na krześle lub wannie, umytą ręką wprowadzić jeden lub dwa palce do pochwy). W fazie niepłodności przedowulacyjnej szyjka znajduje się nisko w pochwie (jest łatwiejsza do zbadania), jest twarda jak koniuszek nosa, jej ujście jest zamknięte. Równolegle ze zmianami śluzu, szyjka unosi się, staje się miękka jak płatek ucha, a jej ujście otwiera się. Po owulacji, dość gwałtownie (w ciągu 1-2 dni) wraca do stanu z początku cyklu. Kobieta powinna zwracać uwagę na położenie szyjki (nisko/wysoko), konsystencję (twarda/miękka) i rozwarcie (zamknięta/otwarta). Szczyt objawu szyjki – to ostatni dzień, w którym szyjka jest najwyżej w pochwie, najbardziej miękka i rozwarta. Oznacza się go na karcie literą S i numeruje kolejne 3 dni po szczycie. W metodzie podwójnego wskaźnika zaleca się obserwację zmian szyjki macicy zwłaszcza w przypadkach niepłodności lub trudności prowadzenia obserwacji śluzu szyjkowego oraz w premenopauzie i w okresie po porodzie.
     Prawidłowy fizjologicznie cykl owulacyjny jest dwufazowy
     - z prawidłową fazą lutealną (przynajmniej 10 dni)
     - rozwój objawu śluzu jest prawidłowy,
     - istnieje zbieżność występowania głównych objawów płodności (śluz, temperatura, szyjka).
       Reguły wyznaczania kolejnych faz cyklu:
   1. Faza niepłodności przedowulacyjnej – początek - pierwszy dzień miesiączki (uwaga: nie wyznacza się fazy niepłodn. przedow.: w pierwszych 3 cyklach oraz gdy w poprzednim cyklu nie było wzrostu temperatury). Koniec wyznaczają: obliczenia, objaw śluzu i/lub objaw szyjki.
Obliczenia stosuje się po upływie 3 pierwszych cykli:
- w cyklach od 4-go do 6-go przyjmuje się niepłodność w ciągu pierwszych pięciu dni pod warunkiem, że żaden z dotychczasowych cykli nie był krótszy niż 26 dni (jeśli wystąpił cykl krótszy stosuje się obliczenie:najkrótszy cykl minus 21);
- w cyklach 7-12 od najkrótszego z dotychczas obserwowanych cykli odejmuje się21;
- w cyklach od 13 wzwyż od najkrótszego z ostatnich 12-tu obserwowanych cykli odejmuje się 20.
Otrzymana liczba wyznacza ostatni dzień niepłodności przedowulacyjnej wg obliczeń. Kolejny dzień traktować należy jako pierwszy dzień możliwej płodności.
Objaw śluzu: ostatni dzień odczucia suchości lub ostatni dzień przed pojawieniem się jakiegokolwiek śluzu czy zmiany stałej wydzieliny. Objaw szyjki: ostatni dzień, gdy szyjka jest twarda, zamknięta i nisko położona.
O końcu fazy niepłodności przedowulacyjnej decyduje dzień wyznaczony z obliczeń lub z obserwacji śluzu albo szyjki, w zależności od tego, który wystąpi wcześniej.
2. Faza okołoowulacyna - płodności
Początek :
   - następny dzień po dniu wyznaczonym z obliczeń;
   - dzień pojawienia się jakiegokolwiek śluzu i/lub zmiany odczucia, względnie dzień zmiany w stałej wydzielinie;
   - pierwszy dzień zmiany położenia, konsystencji lub rozwarcia szyjki.
   Decyduje dzień, który wystąpi wcześniej.
Koniec: Faza płodności trwa do:
   - wieczora 3-go dnia niezakłóconych temperatur powyżej linii pokrywającej;
   - wieczora 3-go dnia po szczycie objawu śluzu;
   - wieczora 3-go dnia po szczycie objawu szyjki.
   Decyduje objaw, który wystąpi najpóźniej.
3. Faza niepłodności poowulacyjnej
Początek:
   - od wieczora 3-go dnia niezakłóconych wyższych temperatur;
   - od wieczora 3-go dnia po szczycie objawu śluzu;
   - od wieczora 3-go dnia po szczycie objawu szyjki.
   Decyduje objaw, który wystąpi najpóźniej.
Koniec: ostatni dzień przed następną miesiączką.
     Podczas prowadzenia obserwacji kilku początkowych cykli wskazane jest konsultowanie się z nauczycielem NPR lub inną osobą znającą i stosującą metodę wielowskaźnikową. Spotkania takie umożliwiają wyjaśnienie ewentualnych wątpliwości oraz nabranie wprawy w samoobserwacji i interpretacji objawów.
     W naszej parafii można znaleźć informacje i pomoc w nauce metod naturalnego planowania rodziny w sytuacjach typowych oraz po porodzie, w premenopauzie, po odstawieniu antykoncepcji – w Domu Katolickim, w drugie i czwarte środy miesiąca o godz. 18:30.

Zapraszam – Łucja




GALERIA ŚWIĘTYCH NA ODCISKACH PIECZĘCI PARAFIALNYCH. (odc.29)

Trwamy w Roku Eucharystii. Sakrament ten powinniśmy postrzegać jako żywe serce kościoła. W czas wakacji polecajmy szczególnie wypoczywających, ażeby wzmacniając siły fizyczne, pamiętali również o swojej duszy. Pamiętajmy o rolnikach, by Pan błogosławił ich pracy dla dobra całej społeczności w naszej Ojczyźnie. Podróżując wśród pól niejednokrotnie zobaczymy ich mozolną pracę. Wstępując do napotkanych po drodze świątyń pomódlmy się też w intencji ich mieszkańców. Zapraszam do nawiedzenia opisanych kilku parafii.

CZERLEJNO: Miejscowość położona w okolicach Poznania, ok. 5 km na pd. od Kostrzyna Wlkp. Parafia powstała na przełomie XI/XII w. Pierwszy kościół zbudowano ok. 1086 r., drugi w 1616, obecny modrzewiowy p. w. NMP Wniebowziętej, św. Idziego i św. Katarzyny w 1743. Do kościoła przylega drewniana dzwonnica.

LUBIN UL. B. PRUSA: Miasto położone w Zagłębiu Miedziowym. Kościół parafialny p. w. Najświętszego Serca Pana Jezusa wzniesiono w 1905 roku w stylu neogotyckim. Od 1949 roku w parafii pracują Księża Salezjanie.

KATOWICE DĄBRÓWKA MAŁA: Od XIV wieku teren Dąbrówki Małej należał do parafii w Czeladzi, w XVIII wieku wszedł w skład parafii Bogucice. W 1907 roku rozpoczęto przygotowania do budowy świątyni, a w 1912 mieszkańcy mogli już się tam modlić. W kolejnych latach montuje się organy, dzwony, witraże, tynkuje zewnętrzne mury, maluje wnętrze. 17 XI 2002 sprawowano Mszę św. jubileuszową z okazji 90 lat istnienia parafii św. Antoniego.

PRZYŁĘKÓW: Wieś góralska w okolicach Beskidu Żywieckiego. W miejscu, gdzie miała objawić się Matka Boska, okoliczni mieszkańcy wybudowali w 1902 roku neogotycką kaplicę. Od 1953 roku opiekę duszpasterską sprawują tam Księża Salezjanie. W 1985 roku odłączono Przyłęków od parafii Narodzenia NMP w Żywcu i utworzono samodzielną parafię p. w. M. B. Wspomożenia Wiernych.

OSTRÓW WLKP UL. RASZKOWSKA: Trzynawowy, utrzymany w stylu zmodernizowanego gotyku Kościół budowano w latach 1938 - 39 i po wojnie. Stojącą oddzielnie wieżę połączono arkadami z probostwem. Parafię p. w. św. Antoniego z Padwy erygowano w 1947 r. W 1966 r. przebudowano prezbiterium. Wewnątrz mozaika przedstawiająca św. Antoniego z Dzieciątkiem Jezus. Na ścianach bocznych ujrzymy chrzest Mieszka I i polskich świętych.

NOWY TARG UL KOŚCIELNA: Łacińska nazwa Nowego Targu – Neoforensis. To piękne miasto położone na Podhalu (Kotlina Nowotarska) prawa miejskie otrzymało w 1346 r. Zabytkowy kościół gotycko – barokowy wzniesiono w XIV wieku. W latach 1962 – 1983 kościół św. Katarzyny był rektoralnym, z racji utworzenia parafii przy innym kościele.

Janusz Walczak




Dziękujcie zawsze za wszystko Bogu Ojcu

w imię Pana naszego, Jezusa Chrystusa. /Ef.5.20/

     Wdzięczna Bogu że, zechciał się mną posługiwać przez pięć lat w Parafii Św. Mikołaja w Mosinie chcę wyrazić także moje podziękowanie tym wszystkim, których On postawił na mojej drodze.
     Tych dobrych ludzi o dobrych sercach jest bardzo wielu.
     W szczególny jednak sposób, pragnę powiedzieć moje dziękuję
     Ks. Proboszczowi, którego dobroć, poczucie humoru, umiejętność pochylania się nad każdym człowiekiem i wielkoduszność pozostanie na zawsze w moim sercu.
     Dziękuję moim siostrom które, pomagały mi każdego dnia dorastać do wymagań miłości i dostrzegać Jezusa w drugim człowieku.
     Moje dziękczynienie kieruję w stronę wszystkich dzieci przedszkolnych, uczęszczających do świetlicy socjoterapeutycznej a także dzieci chorych z Ludwikowa. Ich prostota, szczerość, ufność były dla mnie wielką lekcją.
     Dziękuję za nowe doświadczenie pracy w Parafialnym Zespole Caritas.
     Jestem pełna uznania dla tych, którzy, swoją kompetencją, dobrą wolą, życzliwością uczyli mnie odkrywać człowieka, tego najbardziej potrzebującego.
     Dziękuję za grupę Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego, za zaangażowanie modlitewne i ofiary podejmowane za dzieci znajdujące się pod sercem matek, aby mogły się narodzić i były oczekiwane z miłością.
     Dziękuję wszystkim chorym, za ich świadectwo, modlitwy, upodobnienie do Chrystusa Ukrzyżowanego szczególnie na łożu boleści i w chwilach przechodzenia z tego świata do Domu Ojca.
     Składam wielkie podziękowanie wszystkim dobroczyńcom, którym nie był obojętny los dzieci objętych opieką w świetlicy socjoterapeutycznej, oraz będących pod troskliwym wejrzeniem Zespołu Caritas.
     Przepraszam za wszystkie moje uchybienia, niezauważenie drugiego człowieka, przeoczoną okazję do uczynienia większego dobra.
     Składam wszystkich na Sercu Jezusa.
     Proszę o modlitwę, aby wypełniła się we mnie Wola Boża .

Z miłością i wdzięcznością s. Jadwiga




Jubileusz Chóru

     Mosiński Chór Kościelny pw. św. Cecylii przy kościele parafialnym w Mosinie obchodzi swój niecodzienny jubileusz – 80-lecia artystycznej działalności na chwałę Bogu.
     Chór. Co warto przypomnieć występował na falach eteru – zarówno w rozgłośniach lokalnych, jak i krajowych. Chór koncertował także poza granicami kraju – chociażby w niemieckich miastach Hanower, Seeelze czy Letter. Ale i na mosińskiej scenie można chór usłyszeć często – przy okazji świąt państwowych, uroczystości lokalnych czy branżowych.. Miał ten honor i zaszczyt koncertować dwukrotnie przed Ojcem Świętym Janem Pawłem II. Chór ma na swym koncie liczne nagrody i wyróżnienia.
     Dziś chcę zwrócić uwagę na płytę, która od niedawna ujrzała światło dzienne i dostarcza naszym uszom wielu artystycznych doświadczeń. To „Muzyka chóralna” na której zapisano 18 utworów.
      Warto więc sięgnąć po płytę mosińskiego chóru, by na kilkadziesiąt minut zagłębić się w czarodziejski świat dźwięków, co Boga chwalą a ludziom przynoszą radość i ukojenie.

/ mjs /




O duchowej gościnności...

- zadumanie nad pewną homilią …
26.06.05. - XXIII niedziela zwykła.

„Kto przyjmuje proroka, jako proroka, nagrodę proroka otrzyma.
Kto przyjmuje sprawiedliwego, jako sprawiedliwego, otrzyma nagrodę sprawiedliwego.
Kto poda kubek jednemu z najmniejszych,[…] nie utraci swej nagrody…” M, 10,41-42.
      Tej niedzieli w Kaplicy Zwiastowania Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Poznaniu ksiądz arcybiskup St. Gądecki przytoczył dwa najpiękniejsze przykłady gościnności ze Starego Testamentu: Abrahama goszczącego trzech nieznanych przybyszów, którzy okazali się potem Aniołami i Szumenitkę oddającą murowaną izdebkę prorokowi Elizeuszowi, znanemu już wtedy mężowi Bożemu. Wielka na owe czasy była wdzięczność: narodzili się synowie…
      Gościnność Nowego Testamentu to nie zastawiony suto stół: to życie dla Boga w Jezusie Chrystusie - branie swego krzyża, umieranie dla grzechu, -to trwanie w obecności Boga- wybaczanie, modlitwa za nieprzyjaciół, to umiejętność słuchania i odpowiedzi na to, co mówi nam Chrystus ustami drugiego człowieka…Bądźmy duchowo gościnni…

J. Kapelska
członek Towarzystwa Przyjaciół Arcybiskupiego Seminarium Duchownego




Sprawy małego Chrześcijanina

„IDŹCIE I GŁOŚCIE EWANGELIĘ” - wakacje z misjami

„Kochajcie misje, módlcie się za misje, czytajcie o misjach, ofiarujcie coś od czasu do czasu dla nich, bądźcie wierni misjom”. Bł. Maria Teresa Ledóchowska

Wreszcie wakacje. Każdy z nas czekał na nie CAŁY ROK! Zabierzcie do swoich serc i plecaków rówieśników z krajów misyjnych. Ty także możesz być misjonarzem. Czas wakacyjny jest szczególną okazją, aby odważnie przyznawać się do Pana Jezusa i mówić o Nim nowo poznanym kolegom i koleżankom. Do zobaczenia na misyjnym szlaku. Cześć!

I ARCHIDIECEZJALNYM KONGRESIE MISYJNYM DZIECI w Poznaniu

     Referat Misyjny zaprosił grupy misyjne na I Archidiecezjalny Kongres Misyjny Dzieci. Nasza grupa „Misjonarzy Różańca” i „Mikołajek” z entuzjazmem odpowiedziała na to zaproszenie. Dnia 28 maja 2005r. w pielgrzymce autokarowej pojechaliśmy do Katedry poznańskiej, miejsca spotkania. Kongres odbywał się pod hasłem „Bądźmy misjonarzami Eucharystii”. Celem zjazdu było rozbudzenie zapału misyjnego wśród najmłodszych naszej Archidiecezji.
     Kongresem zainteresowało się bardzo wiele grup. Wspólnie modliliśmy się, szczególnie za dzieci z krajów misyjnych, dzieliliśmy radość spotkania misyjnego.
     Każdy dekanat naszej Archidiecezji został przydzielony do odpowiedniego kontynentu. Nasza 50 osobowa grupa, reprezentowała kontynent afrykański. Pojechaliśmy w przebraniach upodabniających dzieci afrykańskie oraz przygotowaliśmy zielone chusty, jako kolor Afryki.
     Całodzienne spotkanie ubogacane było Uroczystą Eucharystią, śpiewami, loterią charytatywną na rzecz dzieci dotkniętych tsunami w Sri Lance oraz spotkaniami kontynentalnymi.
     Podczas spotkania kontynentu Afryki w UAM nasza grupa poznała dr Wandę Błeńską, misjonarzy z Madagaskaru oraz świeckich misjonarzy. „Misjonarze Różańca” i „Mikołajki” wyróżnialiśmy się aktywnością, zaangażowaniem, zwycięstwami w organizowanych konkursach. Naszą grupą interesowały się także media TVP3, Gazeta Poznańska i Gazeta Wyborcza, w których programach i artykułach znalazły się fotografie oraz wywiady z naszą mosińską grupą. Najbardziej zapamiętaliśmy z tego wyjazdu to, że misje czekają na zaangażowanie każdego, a dzieło ewangelizacji jest powierzone wszystkim ochrzczonym. Misjonarze Różańca i Mikołajki

Echooooooooooooooooooooooooo

„Nasze spotkanie rozpoczęło się Mszą świętą w Katedrze. Od s. Estery otrzymaliśmy specjalne, zielone chusteczki, którymi mogliśmy wszystkich pozdrawiać!. Było nas widać z daleka jak machaliśmy. Po Mszy św. odbyło się spotkanie z księżmi i siostrami, misjonarzami z Afryki. Bardzo podobało mi się to spotkanie. Poznaliśmy na nim prawdziwą mieszkankę Afryki, która powiedziała modlitwę „Zdrowaś Maryjo” w swoim rodzinnym języku. Misjonarze opowiedzieli nam jak żyją dzieci afrykańskie. Pokazywali różne rzeczy przywiezione z Afryki. Na przykład skórę węża, grzechotki, kielichy z drzew, które tylko rosną na tamtym kontynencie. Śpiewaliśmy razem piosenki. Było bardzo miło, radośnie i wesoło. Spotkanie nasze na długo zostanie w mojej pamięci. Cieszę się, że mogłam wziąć udział w Kongresie Misyjnym Dzieci w Poznaniu. Dziękuję”.

Madzia Prusimska Mikołajka i nowy Misjonarz Różańca klasa II a

FASCYNUJĄCE SPOTKANIA Z OJCEM MARKIEM MARCINIAKIEM SVD –
misjonarzem z Botswany w Afryce

Doczekaliśmy się wreszcie przyjazdu do Mosiny naszego misjonarza. Niezwykłe spotkania odbyły się w naszych szkołach, parafii i w gronie Misjonarzy Różańca. Ojciec uczył nas piosenek religijnych w języku setswana, słów powitania. Mieliśmy okazję poznać pracę Ojca, dorosłych i dzieci - Buszmenów, którymi się opiekuje i przyjaźni. Nasz o. Marek zaskoczył nas pokazami filmów przez siebie nakręconych, zwłaszcza o zwierzętach Afryki. Już wiemy, że Ojciec bardzo lubi np. żaby. Dowiedzieliśmy się także, że wielką troską Ojca jest śpieszenie z pomocą chorym na AIDS.

Modlitwą i ofiarą chcemy pomagać Ojcu Markowi




z ostatniej chwili ...

3-go o 11.00 w Wieleniu – koronacja papieska obrazu Matki Boskiej Ucieczki Grzeszników

dwaj nasi parafianie p. Zygmunt Pohl i p. Wojciech Szlagowski zostali odznaczeni przez Arcybiskupa medalem Optime Merito Archidioecesis Posnaniensis za zasługi i prace dla parafii. Gratulujemy !!!

dwaj nasi neoprezbiterzy X. Tomek Ślesik od 1 sierpnia obejmuje obowiązki wikariusza w Kórniku Wlkp. – par. N.M.P. Wniebowziętej, a X. Marek Marcinkowski w Poniecu, par. Narodzenia N.M.P. – Szczęść Boże im na drogę życia.

pan kościelny Bogdan Cap 1-go lipca obchodzi 15 lecie pracy jako zakrystianin i 30 lecie małżeństwa – gratulujemy, „plurimos annos”.

19-go czerwca obchodził swą 65 rocznicę kapłaństwa Generał Chrystusowców - Czesław Kamiński z pobliskiego Puszczykowa. Na tak piękny jubileusz i na 92 rocznicę urodzin składamy najlepsze życzenia. 28 czerwca powraca po rocznym pobycie w USA (Los Angeles) nasz współpracownik X. Ryszard Bucholc T.Chr, były Superior w Puszczykowie.
w ostatnim czasie nawiedził naszą parafię O. Henryk Marcinkowski OMI, misjonarz Madagaskaru. Wielu pytało o konto bankowe, na które można wysyłać pieniądze (ofiary) na misje O. Henryka na Madagaskarze.
Oto one:
     MARCINIAK HENRYK
      ul. Ostatnia 14;
     60-102 POZNAŃ
     Banque: ING BANK ŚLĄSKI – BYTOM
     Nr konta: 21 1050 1230 1000 0022 9256 9197
z dopiskiem: MISJE MADAGASKAR – OMIFILM

cieszymy się obecnością w parafii naszego rodaka O. Marka Marciniaka misjonarza z Botswany. Wspieramy Go modlitwą i życzliwością. Nasz misjonarz wyjeżdża na 4 miesięczny kurs duszpasterski do Rzymu, ale na samo Boże Narodzenie do nas wróci. Kto ma możliwość zorganizowania pomocy materialnej dla tego wielkiego dzieła i funkcjonowania Szkoły Katechistów w Afryce – proponuje o bezpośredni kontakt z nim – tel. 8132-785.

13 lipca celebransem i kaznodzieją mszy św. fatimskiej będzie X. Bronisław Łagocki, misjonarz z Argentyny. Odprawiał u nas przed 4 ma laty mszę św. o uzdrowienie. Po wieczornej mszy św. (o 21.00) będzie spotkanie z chorymi i nakładanie rąk oraz modły z chorymi.

W poprzednim numerze w artykule o kongresowej procesji eucharystycznej z 1930 roku zamieszczonym na s. 7 zagubiła się literka „y” w nazwisku Pani Krystyny Mayer. Przepraszam, prostuję i życzę : STU LAT! (J.K.)




O J C I E C    Ś W I Ę T Y
J A N     P A W E Ł    II
W   N A S Z Y C H    S E R C A C H

Aby pamięć i nauki przekazywane nam przez cały Wielki Pontyfikat Ojca Świętego Jana Pawła II nie poszły w zapomnienie – Parafialny Oddział Akcji Katolickiej zaprasza do wspólnego przeżywania treści, jakie pozostawił nam Ojciec Święty.
Rozpoczniemy od zapoznawania się z homiliami Ojca Świętego kierowanymi do rodaków w Polsce w kolejnych ośmiu wielkich pielgrzymkach do ojczyzny.

Pielgrzymki Ojca Świętego Jana Pawła II do ojczyzny.

I pielgrzymka 2-10.06.1979. Temat: „Niech zstąpi Duch Twój”
II pielgrzymka 16-23.06.1983. Temat: „Pokój Tobie Polsko”
III pielgrzymka 8-14.06.1987. Temat: „Do końca ich umiłował”
IV pielgrzymka 1-9.06.1991. Temat: „Budować na Dekalogu”
V pielgrzymka 22.05.1995. Temat: „Czas próby polskich sumień”
VI pielgrzymka 31.05.-10.06.1997. Temat: „Ku wolności wyswobodził nas Chrystus”
VII pielgrzymka 5-17.06.1999. Temat: „Bóg jest miłością”
VIII pielgrzymka 16-19.08.2002. Temat: „Bóg bogaty w miłosierdzie”.

Fragmenty homilii będą czytane w środy przed wieczorną mszą świętą. W miesiącu lipcu i sierpniu przypomnimy fragmenty homilii z I pielgrzymki.
Zapraszamy do wspólnej modlitwy i wsłuchiwania się w głębokie treści nauk Ojca Świętego Jana Pawła II.

P r z e ż y j m y    t o    j e s z c z e    r a z !

Parafialny Oddział Akcji Katolickiej