MIŁOWAĆ CHRYSTUSA – uczestnicząc we Mszy Świętej

 

Sobór Watykański II poucza nas w Konstytucji o Li­turgii świętej: „Kościół bardzo troszczy się o to, aby chrze­ścijanie podczas tej tajemnicy wiary (tzn. Mszy św.) nie byli obecni jako obcy i milczący widzowie, lecz aby przez obrzędy i modlitwy tę tajemnicę dobrze zrozumieli, w świętych czyn­nościach uczestniczyli świadomie, pobożnie i czynnie, aby byli kształtowani przez słowo Boże, posilali się przy stole Ciała Pańskiego i czynili Bogu dzięki, a składając niepoka­laną Ofiarę nie tylko przez ręce kapłana, lecz także razem z nim, uczyli się samych siebie składać w ofierze i za pośred­nictwem Chrystusa, z każdym dniem doskonalili się w zjedno­czeniu z Bogiem i wzajemnie ze sobą, aby w końcu Bóg był wszystkim i we wszystkich” (KL 48).

„Msza święta jest Ofiarą, którą składa Ojcu Niebie­skiemu wspólnie z wiernymi Jezus Chrystus, Kapłan i Żer­stwa w jednej osobie.”

Najważniejszą część Mszy św. stanowi modlitwa eu­charystyczna, która do reformy liturgicznej była tylko jedna, całkowicie niezmienna, więc nosiła nazwę kanonu (stałej re­guły). Dzisiaj są trzy do wy­boru....Kanon jest to modlitwa uwielbienia i dziękczynienia, którą kapłan za przykładem Chrystusa wypowiada nad chle­bem i winem, przez co nastę­puje konsekracja darów i obcho­dzona jest pamiątka śmierci i zmartwychwstania Chrystusa.

W uwielbienie od początku włączona jest modlitwa o przeistoczenie darów i o uświęcenie przyjmujących je oraz modlitwy wstawiennicze, które wymieniają tych, za których składana jest Ofiara...

Pierwszą literą kanonu jest T....Te igitur... Ciebie więc...- słowa te nawiązują do Prefacji, która uwielbiała do­broć Bożą. Właśnie dlatego, że Bóg jest dobry, raczy wysłu­chać naszej prośby.

Pobożność przepisywaczy średniowiecznych starała się jak najbardziej owe T upiększyć. Z biegiem lat inicjał wciąż ozdabiany zabierał coraz więcej miejsca, a że kształ­tem przypominał krzyż Zbawiciela, rozwinął się ostatecznie w osobny obraz Ukrzyżowania, zajmując w Mszale całą stronę...

Poważny, archaiczny styl kanonu od­znaczał się cie­kawą osobliwością. Była nią tendencja do tautologii przez gromadzenie jednoznacznych wyrażeń. Spotkać więc można zestawienia dwuczłonowe:... pokornie błagamy i prosimy... ażebyś przyjął i pobłogo­sławił...wyznawcami katolickiej i apostolskiej wiary...w święte i czcigodne ręce swoje...z Two­ich dóbr i darów...

-zestawienia trójczłonowe: Żerstwę czy­stą, Żerstwę świętą, Żerstwę nieskalaną....oraz pięcioczłonowe:... stwa­rzasz, uświęcasz, oży­wiasz, błogosławisz i nam użyczasz...

Modlitwy kanonu mają uwydatnić i skomentować słowa konsekracji. Można wyróżnić wśród nich te przed przeistoczeniem darów, te, które towarzyszą konsekracji oraz modlitwy po przeistoczeniu (m.in. o nasze usposobienie ofiarne), kończące się uwielbieniem Trójcy Najświętszej:

:...przez Chrystusa, w Chrystusie i z Chrystusem - To­bie Boże, Ojcze Wszechmogący, w jedności Ducha Świętego wszelka cześć i chwała... przez wszystkie wieki wieków... Amen!

                           opr. J. Kapelska