PO CO KOŚCIELNE PRZYKAZANIA?

 

Ten problem jest być może tak długi, jak stary jest świat i jak stara jest ludzkość. Jego istota sprowadza się do problemu: co sprawi człowiekowi większą trudność - rozpoznawanie czy też wypełnianie woli Bożej.

Poznawanie woli Boga stanowi dla każdego człowieka podstawowy obowiązek. Jego spełnienie lub zaniedbanie decyduje o doczesnym i wiecznym losie człowieka. Stanowi o jego godności. Przynosi mu zaszczyt. Zanurza w autentyczne i trwałe szczęście, które czerpane jest z więzi z Bogiem. Stwórca ujawnia człowiekowi swoją wolę wykorzystując wiele kanałów ko­munikacyjnych. Wymienię kilka z nich:

Objawienie Boże zawarte w Piśmie Świętym. Biblia jest niewyczerpalną kopalnią woli Bożej. Człowiek może przez całe swoje życie wydobywać z niej i poznawać święte i nieomylne Wymagania Najwyższego. Wymagania zawsze aktualne i przy­datne w wędrowaniu z doczesności do wieczności. Źródłem poznawania woli Boga jest także skrzętnie przechowywana i strze­żona w Kościele Tradycja.

Bóg ujął także swoją wolę w postaci zawartych przykazań i błogosławieństw. Najważniejszym wśród nich jest Przyka­zanie Miłości Boga i Człowieka. Następnie są przykazania Dekalogu i wygłoszone przez Jezusa w Kazaniu na Górze Osiem Błogosławieństw.

Także modlitwa jest nośnikiem rozeznawania się w planach Boga. Stwórca uczynił nośnikiem swej woli także człowieka. Wiedząc jak niepewnie przez niego wysyłać i odbierać jakiekolwiek wiadomości Stwórca zaryzykował. Bóg chętnie i częściej niż nam się to wydaje posługuje się tym kanałem by wdać wszystkim ludziom zbawienne polecenia.

Bóg ujawnia także swoją wole Także przez Kościół. Szczególną rolę w tym przekazie zajmuje hierarchia kościelna. Przykazania kościelne są jednym z wielu wyrazów wywiązywania się przez tę Bożo - ludzką rodzinę i jej pasterzy z tego obo­wiązku.

Można po raz kolejny zadać pytania: Po co kościelne przykazania? Czy czasami nie są zbędne? Czy nie komplikują nam życia, praktykowania wiary?

Zadanie kościelnych przykazań jest oczywiste. Bóg wykorzystując Kościół, wskazuje co w danym momencie dziejów z całego bogactwa Jego woli winno przede wszystkim być wydobyte, przemyślane, podjęte i praktykowane dla dobra danego człowieka, całej społeczności wierzących i świata. Patrząc od strony negatywnej można twierdzić, że przykazania kościelne są swoistą diagnozą Boskiego Lekarza ukazującą dręczące niedomagania, słabości i choroby pasterzy, wiernych i kościelne in­stytucje.

Niezależnie od tego, czy spojrzymy na przykazania kościelne od strony negatywnej czy też pozytywnej wniosek będzie tylko jeden: trzeba je zachowywać i to zachowywać na co dzień.

Ks. Sławomir Ruks